Autor |
Wiadomość |
Mattiah
Myślozbrodniarz
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pięciolinia
|
Wysłany:
Pon 18:24, 09 Paź 2006 |
|
Stomatolog - Paula wyraziła swoje zdanie, ty wyraziłeś swoje, ale pewna kwestia jest istotna - ty wyraziłeś je poprzez wulgaryzmy i chamskie odzywki. A ponieważ jest to na tym forum zabronione, a ja jestem moderatorem, to wszem i wobec oznajmiam ci: nie skacz na innych userów z zębami, bo ci je wybijemy. Finito, wracamy do tematu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
|
 |
Darth Paula
Fresh Blood
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Śro 14:14, 11 Paź 2006 |
|
Przepraszam, ale nie życzę sobie obrażania mnie i używania wulgaryzmów. Jestem osobą kulturalną i tego samego oczekuję od innych - kulturalnego i dobrego zachowania.
A że nie lubię wrzasków to moja sprawa - w końcu metal to nie tylko ryki, prawda? I tak, lubię Nightwisha, jeśli o to chodzi. I jeśli o tym jeszcze nie wiesz, to metal ma również delikatniejszą odmianę i takiej słucham! I nie obrażać mnie proszę, bo jak ktoś mnie wkurzy, to... Ech, lepiej nie gadać - kiedyś tak kogoś zjechałam, że całą lekcję siedział w WC i płakał ^^
No i jeszcze jedno - nazwy rodzajów metalu napisałam dobrze... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Wiśnia
BIZANTYJCZYK
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mroooook...
|
Wysłany:
Śro 15:00, 11 Paź 2006 |
|
Nie wszystkie.
Czy Behemoth to są ryki, to ja bym polemizował, growl jest jedną z najtrudniejszych technik śpiewania, której uczą normalnie w szkole muzycznej, bo bardzo łatwo jest o załamanie głosu- wiem, bo sam śpiewam. Tu chodzi nie o treść (o nią też), ale głównie chodzi o ekspresję, w której tkwi całe piękno. Nie każdy growl, to ciekawy growl, ale na przykład pan z Opeth- cudo. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Liadon
Master
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze Smoczej Groty
|
Wysłany:
Nie 11:55, 15 Paź 2006 |
|
Ah, Behemoth...
Kiedyś uwielbiałam, potem doznałam olśnienia ("Kurde, ale to jest prymitywne") i tak z dnia na dzień przestałam słuchać. Było to jakoś w wakacje, więc dosyć dawno. Teraz włączyłam winampa, wrzuciłam Demigod (jedyna płyta jaką posiadam) na playlistę i, cholera, brakowało mi tego. Behemoth zawsze mnie uspokoajał i pocieszał. Kiedy czułam się odrzucona, niezrozumiana, lubiłam posłuchać tego, co dla wielu jest tylko hałasem. Poza tym ta perkusja... Cudo. W żadnym innym zespole nie spotkałam podobnej. Growl też mi odpowiada, jest ciepły i pełny. Ulubiona piosenka? "Demigod", ale jak już mówiłam mam jedną płytę.
Czy Behemoth to sieczka? Owszem, ale tylko dla 'niewprawnego' ucha. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Lady_Gore
Fresh Blood
Dołączył: 28 Paź 2006
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bloodland
|
Wysłany:
Sob 19:14, 28 Paź 2006 |
|
, a słyszeliście o jakimś prawdziwym zajebistym death metalu? albo o brutal death metalu? albo gore grind death metalu? Pewnie nie:/.. Nie będe was dokształcać ale jak chcecie posłuchać jakiejś prawdziwej mięsnej sieczki to zapodajcie sobie płyty Mortician, Kanibali, Aborted, Suffocation.. To wtedy powiecie o zajebistym growlu, który jest naprawde dociągnięty do perfekcji, a Nergal jeśli chce zarabiać pieniądze na metalu to jest na bardzo dobrej drodze ale przez to napewno traci w chuj fanów, którzy kiedyś uwielbiali blecór w jego wykonaniu (ryki w języku polskim uhhhhhh bardzo nie wielu się to udawało, a Nergal był jednym z tych, którzy naprawde potrafili połaczyć nasz rodzimy język z blecórem i to sobie ceniłam w starym zespole behemoth). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
|
|