Kult

Kult.

Nieśmiertelne, prawdziwe, szczere teksty i ten mrukliwy, ponury, a jednocześnie stanowczy wokal Kazika. Lagenda polskiego rocka, jak ktoś nie slyszał to łeb ukręcę, a potem spytam grzecznie czy nie podrzucić jakiś kawałków.
Mam do Kultu straszny sentyment, to był pierwszy zespół, który mnie zainteresował po rzuceniu popu. No, ale słucham i uwielbiam do tej pory, a to coś znaczy.
To co cenię w Kulcie, to co jest dla mnie kluczowe również w przypadku innych zespołów to teksty. Jak ktoś słyszał kiedyś "Historię pewnej miłości" albo "Bliskie spotkanie trzeciego stopnia" to wie o co chodzi (to są akurat dwie moje ulubione, ale mogę wymieniać godzinami - "Religia wielkiego Babilonu", "Jeźdźcy", "Forum internetowe"... no dobra, już nie zanudzam;).
Moja ulubiona płyta? Na szczęście nie znam jeszcze wszystkich (mam co odkrywać xD), ale z tych kilku, które mam to chyba jednak "Muj wydafca". Wielu ludzi kocha "Tatę Kazika"... nie jest zła, bo Kult nie ma złych płyt ;D, ale jakoś mnie nie zachwyciła. Chociaż "Knajpa mordrców" i "Baranek" to cuda. Zresztą ja mam tak, że najbardziej podoba mi się płyta, której aktualnie słucham, więc nie zdziwcie się, jak jutro stwierdzę, że "Spokojnie" i żadna inna ^^.
Co do piosenek... Uwielbiam prawie wszystkie, a jako ukochane wymieniłabym mniej więcej jedną trzecią. Te ważniejsze macie u góry, a poza tym jeszcze "Arahja" (a jak :D), "Krew Boga", "Ballada o dwóch siostrach", "Landy", "Ze mną się bracie nie napijesz?", "Kulcikriu"... Wiem, dużo tego, ale co ja mogę :) Kochm Kult i nic nie poradzę.

A teraz wszyscy obowiązkowo wypowiadają się na temat "Dlaczego Kult jest moją ulubioną kapelą" :P. Jak nie to ban i won z forum... Żartuję oczywiście...;)

Ja osobiście za kultem nie przepadam, chociaż teksty rzeczywiście ma szczere i ciekawe, to jednak nijak nie mogę sobie przyswoić tej formy. Na przykład: Sweet Noise również ma świetne teksty, troche mniej świetną muzykę, ale jakoś bardziej mi odpowiada niż Kult (tylko, że nie cierpię zmienionego imidżu Glacy- skate !!!). Nie chcę wypowiadać się zbyt pochopnie, bo twórczości Kultu za bardzo nie znam. A teraz wszyscy fani Kultu- ban i won z forum!

Ale moja matka uwielbia Kazika

Kult... hmmm takie to jakies nijakie.
Ogolnie nie lubie muzyki gdzie tekst jest po polsku pozatym za lekkie to troche dla mnie i tyle.

Nie lubisz muzykie gdzie tekst jest po polsku...? Eeee... ok każdy lubi to co chce

Kult to zespół bardzo bogaty w treści, ale gorszy w formie, co dla mnie nie zawsze jest do przełknięcia.

No nie lubie ;] , tekst to ma być po ang. ewentualnie w jakimś skandynawskim języku ale jednak angielskiego sie najlepiej slucha

Kult to klasyka tego rodzaju muzy same to jak długo on już istnieją i zawsze mają ogromne grono fanów. Według mnie najlepsze ich płyty to "1986 pt. kult" , " 1987 pt. posłuchaj to do ciebie" oraz "2001 pt. Salon recreativo" czyli najlepsza jest stara klasyka ale i nowe są godne posłuchania. Wszystkim polecam kulta a tym którzy nie znają ich muzyki to radze się z nią lepiej zapoznać.

Oto moje gg jakby ktoś chciał trochę muzy kulta to z chęcią się podziele mam ich wszystkie płyty : 8394507.